Witam.Mam takie pytanie.Czym się różni odmiana 217-40-3-1 od tej odmiany Zodiak ? O tej pierwszej odmianie też dobrze piszą,że zdrowo rośnie i jest bardzo smaczna.Pozdrawiam
Zodiak i 217-40-3-1 to ta sama odmiana. Często odmiany mają swoje nazwy opisowe jak i numery selekcyjne które używa się zamiennie. Ja uprawiam Zodiaka i tej nazwy się trzymam. Zdarza się że pod jedną nazwą kryją się różne odmiany jak chociażby Monarch który jest i deserowy i przerobowy. Gorzej gdy po jedną nazwą funkcjonują różne klony jednej odmiany, które niby są tym samym ale jedna różnią się swoimi parametrami.
Dziwi mnie że u Ciebie Zodiak ma średni wzrost - u mnie jest odmianą bardzo silnie rosnącą. Jedną z najmocniejszych. A muskat jest naprawdę bardzo, bardzo delikatny. Uważam że na tak rosnącą odmianę jest za mało plenna. No i jeszcze jedno - w tym roku osy mi również ją podżerały :) Pozdrawiam TatOR
W tym roku Zodiak mnie rozczarował i miał tylko kilka drobnych gronek (efekt wiosennych przymrozków). No i bez gron faktycznie wzrost miał silniejszy niż zwykle a jedna z latorośli miała grubość nawet nie jednego ale dwu kciuków. Zobaczymy jak się pokaże w tym roku bo zazwyczaj po słabszym owocowaniu przychodzi obfite.
Witam.Mam takie pytanie.Czym się różni odmiana 217-40-3-1 od tej odmiany Zodiak ? O tej pierwszej odmianie też dobrze piszą,że zdrowo rośnie i jest bardzo smaczna.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZodiak i 217-40-3-1 to ta sama odmiana. Często odmiany mają swoje nazwy opisowe jak i numery selekcyjne które używa się zamiennie. Ja uprawiam Zodiaka i tej nazwy się trzymam. Zdarza się że pod jedną nazwą kryją się różne odmiany jak chociażby Monarch który jest i deserowy i przerobowy. Gorzej gdy po jedną nazwą funkcjonują różne klony jednej odmiany, które niby są tym samym ale jedna różnią się swoimi parametrami.
UsuńDziwi mnie że u Ciebie Zodiak ma średni wzrost - u mnie jest odmianą bardzo silnie rosnącą. Jedną z najmocniejszych. A muskat jest naprawdę bardzo, bardzo delikatny. Uważam że na tak rosnącą odmianę jest za mało plenna. No i jeszcze jedno - w tym roku osy mi również ją podżerały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam TatOR
W tym roku Zodiak mnie rozczarował i miał tylko kilka drobnych gronek (efekt wiosennych przymrozków). No i bez gron faktycznie wzrost miał silniejszy niż zwykle a jedna z latorośli miała grubość nawet nie jednego ale dwu kciuków. Zobaczymy jak się pokaże w tym roku bo zazwyczaj po słabszym owocowaniu przychodzi obfite.
Usuń