Winorośl 2021 - BBCH: 88...89

BBCH: 88...89 - "Jagody dojrzałe do zbioru" (Kalendarzowo: 2021-09-05)

Kolejne odmiany zaczynają owocować a że pogoda diametralnie się poprawiła to i zdecydowanie humor też się poprawił. W celach zabezpieczenia przeciw ptakom, całość przydomowej uprawy zabezpieczyłem siatką łącząc 5m szerokości pasy ze sobą. Narazie zabezpieczenie skuteczne szkód od ptaków nie widać. Dodatkowo zakupiłem na chińskim portalu 50 woreczków na grona i czuję się bezpiecznie :) 

 

 

Powyżej kolejne krzewy wchodzące w owocowanie. Dzisiaj na tapecie: Krasa Bałok, Muskat Ali, Łuciezarnyj, Rozalinda (w takiej kolejności na zdjęciach powyżej).

Łuciezarnyj:

Fajna odmiana, która w tym roku pokazała że deszcze jej nie straszne. Gdy inni spękali na krzewie sporo wielkich gron ładnie wypełnionych dużymi jagodami.

Krasa Bałok:

Dla mnie tegoroczna bomba. Wielkie kilowe grono wypełnione wielkimi owocami to niestety to co pozostało po wiosennych przymrozkach, ale za to smak i wygląd robi wrażenie. Jagody bardzo chrupkie o ciekawym owocowym smaku. W dodatku wielkie, można chrupać jak śliwki.

Muskat Ali:

Nowy muskat. Od razu napiszę że odporny na pękanie, osy i inne szkodniki. Kolor jagód ładny a w smaku wyraźne muskatowe nuty. To pierwsze owocowanie ale wygląda na plenną odmianę bo kilka gron się pojawiło. Na choroby też wygląda że odporny.  

Rozalinda:

Kolejna chrupka odmiana szybko dojrzała i już kilka tygodni temu można ją było skubać. Ale to pierwsze gronko więc chciałem poczekać by pokazała właściwy smak. Dla mnie całkiem ok. Zobaczymy jak się sprawi za rok bo liczę na jakieś normalne owocowanie.   

O kolejnych odmianach w moim ogródeczku będę pisał w miarę dojrzewania. Bo jeszcze kilka zostało ano i jak co tydzień w sobotę zasadziłem kolejne odmiany, które ukorzeniłem na wiosnę. Szpalery uzupełniły: Aleksa Woroniuka, Rozmus, Gelios i Baron. A jak one się spiszą zobaczymy za kilka lat :).

No i na koniec poniżej:

- kontrolne gronko na Prima Ukrainy i Taliznan z Bajkonurem prezentujące spore jagody.