sobota, 17 lutego 2024

Winorośl - Nawożenie AZOTEM

PORADNIK: Nawożenie winorośli - AZOT

(Czyli po co azot winorośli i co zrobić by było dobrze)

Na początku tytułem wstępu chciałbym zachęcić do czytania. Czytanie nie szkodzi a wiedza znaleziona w książkach napewno jest dużo bardziej rozbudowana i kompleksowa niż wszelkie streszczenia dostępne w sieci.
Poniżej ostatnia zakupiona książka do winnej kolekcji, którą polecam tytułem wstępu do tego co chciałbym wam przedstawić.

"Nawożenie winorośli z elementami agrotechniki" - Wydawnictwo: Fundacja Galicja Vitis
Autor: Janusz Mazurek, Piotr Chohura
 

Rola azotu w funkcjonowaniu winorośli

Azot odgrywa główną rolę we wszystkich procesach winiarskich, a znaczna ilość azotu jest niezbędna do prawidłowego wzrostu winorośli. Niedobór azotu, bardziej niż jakiegokolwiek innego składnika odżywczego, może wpływać na kluczowe funkcje metaboliczne i opóźniać rozwój pędów oraz tworzenie się gron.

W zależności od ilości występującego w glebach naszych winnic azotu by zapewnić dobry wzrost krzewów i poprawne plonowanie należy sukcesywnie uzupełniać jego braki. Nawozy azotowe należy jednak stosować do winorośli ostrożnie, ponieważ nadmierna dostępność azotu może nadmiernie zwiększyć wzrost pędów kosztem rozwoju owoców. Nadmierna ilość azotu może również opóźnić dojrzałość owoców, drewnienie pędów co z kolei może skutkować słabym plonowaniem w następnym sezonie.

Generalnie by dobrze uzupełniać nawozy w glebie należy je stosować w optymalnych dawkach i optymalnych czasookresach. A co i jak piszę o tym poniżej, zapraszam więc do garści informacji które mam nadzieję nieco przybliżą wam po co azot roślinom i w jaki sposób optymalnie go dawkować.

Mobilność i zachowanie nawozów azotowych

Nawozy zawierają azot w postaci mocznika, amonu lub azotanu. Podczas stosowania nawozów azotowych ważne jest zrozumienie cyklu azotowego na podstawie którego można przewidzieć przebieg przyswajania azotu.

Mocznik

Mocznik jest mobilny w glebie i może być aktywnie pobierany przez winorośl. Jednak zwykle dzieli się go na stosunkowo nieruchomą formę amoniaku, który rozpuszcza się w wodzie glebowej i przekształca się w amon.

Amon

Amon może być pobierany przez winorośle, jednakże w wysokich stężeniach jest toksyczny. Bakterie przekształcają amon w azotyn (który jest również toksyczny dla roślin).

Azotan

Azotyn szybko przekształca się w azotan. Azotan jest formą azotu najchętniej wykorzystywaną przez winorośl. Azotany są łatwo wypłukiwane przez profil glebowy i mogą szybko wydostawać się ze strefy korzeniowej na glebach przepuszczalnych lub po obfitych opadach deszczu lub nawadnianiu.

Przyswajanie azotu

Dostępność azotu dla winorośli zależy od obecności wystarczającej ilości wody w glebie. Ruch wody do korzeni winorośli powoduje transport azotanów. Jeśli wilgotność gleby jest niewystarczająca, pobieranie azotu będzie ograniczone. Na sposób przemieszczania się różnych form azotu w profilu glebowym wpływa szereg czynników (np. rodzaj gleby, nawadnianie czy ilość opadów).

Azot jest mobilny w krzewie winorośli i może przedostawać się z jego rozwiniętych części do obszarów nowego wzrostu. W związku z tym objawy niedoboru pojawiają się najpierw na starszych liściach. Liście ze śladami objawów braku azotu opadają przedwcześnie.


Rys. Dynamika pobierania azotu przez winorośl w trakcie sezonu (za "Nawożenie winorośli").

Poniżej porównanie składów kilku nawozów dostępnych na rynku:


Osobiście od kilku lat jako podstawowy nawóz zapewniający roślinom odpowiednią ilość azotu (a także pozostałych niezbędnych pierwiastków) stosuję Florovit Agro Complex który ma chyba najlepszy stosunek składu do ceny.

Informacyjnie wg cen z dnia 2024-02-17 na podstawie portalu Allegro (za worek 25kg):
  • FLOROVIT Agro Complex: 115.-PLN
  • YARAMILA Complex: 130.-PLN 
  • AZOFOSKA: 168.-PLN
  • BONTAR MAX: 106.-PLN (*)
  • POLIMAG S: brak ofert
(*) - Bontar wypada najtaniej ale posiada w składzie największą ilość siarki która powoduje także zakwaszanie gleby.

Nawożenie chemiczne nie jest u mnie jedynym źródłem azotu. Duże ilości są też dostarczane co roku podczas okopywania krzewów w postaci kompostu jaki od lat sobie przygotowuję, wykorzystując resztki roślinne jakie pozyskuję podczas koszenia i pielęgnacji winnicy. 
Resztek łozy liści i innych organicznych części krzewu winoroślowego nie używam do kompostowania gdyż mogą one być siedliskiem ubiegłosezonowych chorób. Wszelkie części krzewów dokładnie usuwam z terenu winnicy (zazwyczaj palę). 

Immobilizacja azotu i stosunek węgla do azotu (C:N)

Immobilizacja (unieruchomienie) to stan przejściowego niedoboru azotu w glebie. Unieruchomienie ma miejsce, gdy do gleby wprowadza się ściółkę organiczną o wysokiej zawartości węgla i niskiej zawartości azotu (wysoki stosunek C:N), taką jak ściółka z części winorośli, sucha skoszona trawa lub słoma z roślin okrywowych. Mikroorganizmy i bakterie wychwytują azot z gleby, aby napędzać swój własny metabolizm podczas rozkładania tych materiałów. Może to doprowadzić w krzewie winorośli do przejściowego niedoboru azotu. Unieruchomienie można skorygować, stosując podstawową dawkę azotu w tym samym czasie, co ściółkę. Jeśli materiały o wysokim stosunku C:N pozostawi się na powierzchni gleby, a nie wymiesza z glebą, rozkładają się powoli i tylko w niewielkim stopniu poprawiają bilans azotowy gleby.

Natomiast w przypadku substancji o niskiej zawartości węgla, ale o wysokiej zawartości azotu (niski stosunek C:N), takich jak rośliny strączkowe, rośliny okrywowe, wprowadzone do gleby szybko się rozkładają i uwalniają duże ilości dostępnego dla winorośli azotu.

Jeśli teki nawóz o niskim stosunku C:N pozostanie na powierzchni, rozkład będzie wolniejszy, ale wciąż szybszy niż szybkość rozkładu większości substancji o wysokim stosunku C:N.

Przykłady C:N dla typowych środków produkcji winnic podano poniżej:

Składnik  stosunek C:N  
Trawa (sucha masa) 40:1 ... 80:1 High C:N
Pozostałości gorczycy 20:1 ... 30:1
Pozostałości roślin strączkowych 15:1 ... 20:1
Materia organiczna gleby 10:1 ... 12:1
Mikroby 4:1 ... 9:1 Low C:N

Źródła i straty azotu

Oprócz procesów omówionych w poprzednich sekcjach, azot można również pozyskiwać z:

  • Wiązanie z atmosfery przez wolno żyjące bakterie;
  • Utrwalenie w glebie formy „gotowej dla rośliny” przez bakterie żyjące wewnątrz brodawek korzeniowych roślin strączkowych;
  • Rozkład organicznej materii roślinnej/zwierzęcej w glebie;
  • Azot w wodzie do nawadniania;
  • Stosowane nawozy azotowe.

Azot może zostać utracony z winnicy poprzez:

  • Usuwanie wraz z gronami i innymi częściami krzewu podczas cięcia winorośli;
  • Usuwanie roślin strączkowych okrywowych zamiast ich ściółkowania lub zasypywania;
  • Wymywanie z profilu glebowego poza strefę korzeniową;
  • Usuwanie gleby zawierającej materię organiczną i azot poprzez spływ wody lub erozję;
  • Produkcja azotu gazowego przez bakterie w glebach słabo odwodnionych;
  • Konwersja azotu do amoniaku w wyniku wysokich temperatur powierzchni gleby;
  • Tymczasowe unieruchomienie poprzez umieszczenie ściółki o wysokiej zawartości węgla, takiej jak sucha trawa/słoma.

Gospodarka azotem w winnicy

Azot jest dostępny w wielu postaciach zarówno w naturalnie występujących, jak i komercyjnych produktach nawozowych. Produkty te mają różnorodne właściwości i mogą zachowywać się odmiennie w różnych warunkach glebowo-wodnych (Tabela 2).

Na glebach piaszczystych, może być konieczne zastosowanie większych ilości rzeczywistego azotu na hektar, aby zrekompensować potencjalnie wyższe straty azotu w wyniku wymywania z tych gleb. Azot w winnicach nawadnianych kropelkowo często ulega wypłukiwaniu z gleby pod emiterami kroplowymi i dlatego wymaga to dodatkowego podawania azotu.

Dodatki azotu mogą być konieczne, aby zrekompensować słaby wigor wzrostu winorośli wynikający z ataku szkodników, chorób, lub innych czynników wyniszczających. W niektórych winnicach rośliny strączkowe uprawiane posezonowo mogą zapewnić wystarczającą dla krzewów ilość azotu.

Utrzymanie odpowiedniego poziomu azotu w winnicy może w niektórych sytuacjach oznaczać coroczne lub częstsze stosowanie nawozów. 

Istnieje wiele metod stosowania nawozów, przy każdym należy uwzględnić różne czynniki:

  • Nawozy azotowe stosowane powierzchniowo metodą pozsypową należy wprowadzać w głąb gleby poprzez nawadnianie, deszcz lub orkę. Brak wprowadzenia nawozu do gleby może oznaczać utratę azotu poprzez konwersję do amoniaku gazowego (ulotnienie);
  • Dolistne nawożenie azotem powinno być stosowane wyłącznie jako uzupełnienie odpowiedniego programu sezonowego nawożenia gleby;
  • Fertygacja zapewnia ciągłą i lepszą kontrolę stosowania, jednak duże dawki nawozów na bazie mocznika lub amoniaku stosowane w drodze fertygacji mogą powodować toksyczność amonu i zakwaszenie gleby;
  • Przy opryskiwaniu liści należy stosować wyłącznie mocznik o niskim stężeniu, aby uniknąć uszkodzenia liści.

Podczas zakładania winnicy

Młode winorośle zwykle wymagają około 2...5g rzeczywistego N na winorośl na tydzień (należy zawsze zwrócić uwagę na wigor wzrostu winorośli i kolor liści, aby określić, czy współczynnik ten nie wymaga zmiany). Na glebach kwaśnych lepiej stosować azotan wapnia, aby uniknąć dalszego zakwaszenia. Na glebach obojętnych i zasadowych można stosować mocznik i azotan amonu.

W winnicach wieloletnich

W ciepłych regionach dobrym punktem wyjścia jest zastosowanie 50...60 kg rzeczywistego N na hektar wiosną lub rozdzielenie aplikacji pomiędzy wiosną i po zbiorach. Należy obserwować wigor winorośli w celu ustalenia odpowiedniej dawki stosowania. W chłodniejszych regionach dawka stosowania może wynosić około 20 kg rzeczywistego N na hektar, stosowanego wiosną lub po zbiorach. Na tych obszarach dopływ opadów, upraw okrywowych, zanieczyszczonej wody ze studni itp. wystarcza do zaspokojenia potrzeb winorośli bez stosowania dodatkowego nawozu.

Dla mnie ważnym pytaniem było to ile pojedynczy krzew potrzebuje azotu dla prawidłowego wzrostu ? Jak często bywa, już ktoś to zbadał i dokładnie wyliczył. W przytoczonej na wstępie książce można przeczytać że amerykanie prowadząc swe badania nad winnymi krzewami (poniżej dane dla odmiany Concord) obliczyli że:

  • winorośl w fazie pękania pąków zawiera średnio 18g N / krzew
  • w fazie dojrzałości gromadzi już 75g N / krzew
  • w takiej sytuacji w ciągu sezonu jeden krzew wiąże średnio 57g N / krzew
  • młode krzewy potrzebują zwykle 2...5g N / tydzień

Tabela 2 Charakterystyka produktów nawozowych zawierających azot.

Mocznik

  • bardzo dobrze rozpuszczalny w wodzie;
  • łatwo wypłukiwany przez profil glebowy;
  • wymaga aktywności drobnoustrojów, aby przekształcić go w amon lub azotan, zanim zostanie pobrany przez korzenie;
  • utracony w postaci gazowego amoniaku w wilgotnych glebach zasadowych;
  • często najtańsza forma azotu;
  • działanie zakwaszające glebę.

Związki amonowe

  • zwykle rozpuszczalny;
  • wchłaniany przez cząsteczki gliny w glebie, przez co jest mniej dostępny dla winorośli, ale także mniej podatny na utratę w wyniku wymywania;
  • zwykle przekształca się w azotan, zanim zostanie pobrany przez korzenie, jednak amon może być aktywnie pobierany przez winorośl;
  • działa toksycznie na winorośl w wysokich stężeniach;
  • tracony w postaci gazowego amoniaku w wilgotnych glebach zasadowych;
  • działanie zakwaszające glebę (siarczan amoniaku ma działanie silnie zakwaszające).

Związki azotanowe

  • rozpuszczalny;
  • porusza się swobodnie w glebie;
  • pobierany przez rośliny w strumieniu transpiracyjnym; 
  • łatwo wypłukiwany przez profil glebowy; 
  • nie zakwasza, ale jest drogi.
Złożone cząsteczki organiczne
  • materiały organiczne pochodzące z winorośli i chwastów, „nawozów” zwierzęcych i roślinnych oraz organicznej ściółki;
  • muszą zostać w znacznym stopniu rozłożone i przekształcone w amon lub azotan przez organizmy glebowe;
  • działa również poprawiająco na strukturę gleby; 
  • może być siedliskiem patogenów.

Harmonogram stosowania azotu w celu zapewnienia jego efektywnego wchłaniania

Stosowanie mobilnych składników odżywczych, takich jak azot, powinno następować po okresach aktywnego wzrostu korzeni. U winorośli występują one w dwóch głównych fazach sezonu:

  • około 4-6 tygodni po pęknięciu pąków (w zależności od temperatury gleby i poziomu wilgoci);
  • po zbiorach, tj. w drugim rzucie wzrostu korzeni (o ile nie występują czynniki ograniczające, np. susza).

Rys. Rozwój krzewu winorośli (za "Nawożenie winorośli").

Harmonogram aplikacji azotu jest znacznie efektywniejszy przy zastosowaniu fertygacji, ponieważ mniejsze ilości można aplikować w regularnych odstępach czasu (biorąc pod uwagę okresy szczytowego poboru azotu). Zastosowaną ilość można następnie dostosować w zależności od wigoru winorośli i koloru liści.

W naszych warunkach jednak fertygacja nie jest często stosowana, częściej dozuje się nawozy posypowo. Najskuteczniejsze jest wtedy dzielenie nawozów azotowych na dawki:

  • około 4 tygodnie po pęknięciu pąków;
  • około 2 tygodnie po kwitnieniu, przed pojawieniem się zawiązków owoców

Przed pojawieniem się pąków

Stosowanie syntetycznych nawozów azotowych przed pojawieniem się pąków jest mało efektywne, ponieważ w tym czasie korzenie nie rozwijają się lub są na tyle małe że utrudnia to pobieranie azotu. We wczesnych fazach sezonu winorośl aby wspomóc swój wzrost wykorzystuje azot zmagazynowany z poprzedniego sezonu. W tym okresie prawdopodobieństwo wymywania jest również wysokie z powodu wiosennych opadów.

Pomiędzy zawiązaniem owoców a veraison

Zastosowanie azotu pomiędzy zawiązywaniem owoców a okresem dojrzewania może zwiększyć stężenie aminokwasów w jagodach. Jednak stosowanie azotu podczas dojrzewania wymaga ostrożności, gdyż może spowodować również przedłużenie okresu wzrostu lub nadmierny wzrost pędów.

Po zbiorach

Kiedy ilość dostępnego azotu jest wystarczająca między zbiorami a opadnięciem liści, winorośl przechowuje azot przez zimę w tkankach drzewiastych do wykorzystania następnej wiosny. Azot można zastosować w okresie po zbiorach, jeśli liście są zdrowe. Jeśli liście zaczęły się starzeć lub są w złym stanie, pobór azotu będzie niski, a jego większość zostanie też utracona w wyniku późniejszego wymywania przez profil glebowy.

Tłumaczenie na podstawie: 

https://www.awri.com.au/wp-content/uploads/1_nutrition_nitrogen_fertilisation.pdf

czwartek, 15 lutego 2024

Wine Challange - 2024

WINO: Drugi Wine Challange - TARNÓW 10.02

(Czyli wino pite z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach)

Wine Challange 2 czyli miłe złego początki. A wszystko zapoczątkował proroczy sen ;)

"Łiiiiiii .... to skrzypienie drzwi doprowadza mnie już do szału, ale z drugiej strony może i dobre bo służba wie że państwo już wrócili i czas ruszyć leniwe dupska ;).
- Anno, Annooooo !!! Szykujże jakąś strawę ino chyżo bośmy strudzeni wielce, a ty Marku pomóż mi ciżmy ściągnąć bo cisną a żem w jakieś gówno wdepnął to i upaprane solidnie. Weź je wyglancuj pięknie bo z panią Marysią później ważne sprawy mamy.
- Bardzie Jacku łap za instrument, nie ten !!!, łap za gitarrę i umil nam wieczerzę jakąś melodyją piękną a ty Docent pomasuj mi stopy:)
- Nosz kur... znowu przepiórki !, tylko przepiórki i przepiórki, postalibyśta się bardziej, idźta, łapta, jakiego dzika albo i niedźwiedzie, leniwe to takie na łatwiznę tylko lezie. Lejże dziewko wina, lejże, nie żałuj.
-  A ty Romek nie chowaj się w kącie tylko oporządzaj sanie, dziś z panią Marysią jedziemy na zakupy ... pociągniesz nas później do Galery".

Otwarcie oczu zapewniło mi szybki powrót do rzeczywistości, ale to jeszcze tylko dwa tygodnie ;) Zleci jak z bicza trzasł. 

Dwa tygodnie później:

"Gwiazdy wirowały coraz wolniej. Lot międzygwiezdny dobiegł końca aż w końcu nie bez trudu udało mi się otworzył oczy.
- Zawsze muszę się wpierdzielić w jakieś gówno - pomyślałem nie przeczuwając jak dalece prorocza była ta myśl o czym przekonałem się zbliżając do nosa rękę umazaną czymś lepkim. - Co ja tu kurna robię ?
Pulsujący ból w czaszce nie pozwalał zebrać myśli jednak po chwili zorientowałem się że leżę obok wychodka na tyłach karczmy.
- Ja pierdolę ale kac – zdążyłem pomyśleć zanim kolejny paw powędrował na ziemię. Dźwięk ten zwabił sympatycznego kundelka, który merdając wesoło ogonkiem sprawdził co też wczoraj dawali na kolację.
- Nigdy więcej, nigdy, przenigdy. Żadnego alkoholu, ślubuję solennie że się nie tknę choćby mnie żelazem przypalali.
Dobra, trzeba poukładać myśli i jakoś wypełnić te luki w pamięci. Ja pierdolę, tylko jak to poukładać jak nie ma co układać. Skup się, jesteś inżynierem, dasz radę, jeszcze raz od początku - pomyślałem i zdecydowałem się powstać i utrzymać bohatersko pion.
Dobra, od początku, jakoś tak fajnie się zaczęło … no jasne, Ania polewała wino, coś rzępoliło na gitarze, kominek buzował radośnie  i …. stopy, Docent masował mi stopy ... Ania polewała wino ... uff coś tam jednak pamiętam ;) uśmiechnąłem się pod nosem ale zdecydowanie jednak za wcześnie bowiem srogi kuksaniec od losu znów obalił mnie na glebę - Z Newtonem nie wygrasz - pomyślałem, kontynuując walkę z grawitacją już w pozycji na pieska.
Kolejna próba retrospekcji do granic możliwości wytężyła moja szare narządy a tam znowu Ania polewała, znowu coś rzępoliło a hołota czeladna jak opętana darła ryja podrygując w jakichś dziwnych konwulsjach … konwulsjach ??? po chwili zastanowienia doszedłem do wniosku że to może jakiś taniec był.
Na tych dziwnych rozmyślaniach czas mijał a ja gnałem w różnych pozycjach w kierunku domostwa, spodziewając się najgorszego. Po chwili kamień walnął na glebę, a ja namacalnie się przekonałem że chałupa stoi, dymu nie widać, nie jest najgorzej.

Łiiiiiii ....,  - Kurna muszę to kiedyś wreszcie nasmarować - pomyślałem i trochę niepewny tego co zastanę chciałem chyłkiem wniknąć ale uprzedził mnie Marek szeroko rozkładający ramiona z równie szerokim uśmiechem na ustach 
- Grzeeegorz hip, Grzegooorz hip, ciebie po flaszkę wysłać to lepi nie.
Zimny pot ściekł mi plecach … aaa, to po flaszkę poszedłem.
Po mojej nietęgiej minie co bardziej trzeźwi chyba zorientowali się że coś poszło dalece nie tak a nawet jeszcze gorzej. 
- Nie pierdziel że nie przyniosłeś !!!

Myślałem że mi serce pęknie. No ale od czego ma się przyjaciół. Romek widząc rozpacz w mych oczach piwnych przytulił mnie do swej szerokiej piersi i pocieszająco wyszeptał:
- Nie przejmuj się … a pamiętasz jakeśmy saniami poszli w długą ? pińdziesiąt metrów asfaltu żeśmy zdarli :).
- Marysiu polej mu wina bo chłop wiele wycierpiał .. na trzeźwo tego nie zniesie - powiedział Jacek spokojnie pykający fajeczkę - a jutro Ci wyjaśni gdzie buty zgubił".

Po nieco przydługawym wprowadzeniu teraz jak zwykle garść konkretów ;). Challenge już drugi więc można powiedzieć że to impreza cykliczna która na stałe zagościła w kalendarzu winiarskim ;). Ekipa somelierska równie przypadkowa jak rok temu ale już z bagażem doświadczeń po challenge 1.
Degustowaliśmy tradycyjnie 12 win których w sumie było 11 ale to inna historia. Jak zwykle zaczęliśmy od białych, poprzez róże a na czerwieniach kończąc.



Jak zwykle też postanowiłem do tematu podejść profesjonalnie więc zacząłem od przygotowania arkusza który pozwoliłby mi na wykonanie testu (ARKUSZ OCENY). A że wykorzystałem arkusz ubiegłoroczny więc i wiele się przy tym nie napracowałem ;) 

Oceniane były wszelakie parametry wina w skali umożliwiającej zdobycie maks. 100pkt. Jednak nie wynik punktowy był najbardziej istotny a raczej miłe spędzenie czasu w sympatycznej kompaniji.
Testom poddałem 6 własnych win oraz, by stworzyć odpowiedni punkt odniesienia, drugie tyle win z innych winnic. By poziomu nie zawyżać nie testowaliśmy wykwintnych win francuskich czy włoskich, lecz mniej oczywiste z Moraw, Węgier czy Czarnogóry.   




Wina rywalizowały w 3 kategoriach win białych, różowych i czerwonych. W powyższej kolejności były też serwowane gościom. Temperatura dla win białych oraz różowych 8-12 stopni Celsjusza, zaś dla czerwonych temperatura pokojowa 18-20 stopni.





https://www.terreforti.com/prodotti/rosso-ditalia/
https://www.znovin.cz/irsai-oliver-jakostni-vino-2021
https://www.plantaze.com/en/product/rose/
https://www.facebook.com/p/Winnica-Zawadka-100055188316008/?locale=pl_PL
https://vargabor.hu/

I kilka moich:
  


1. Kategoria I - WINA BIAŁE

W kategorii tej moje wina rywalizowały z winami zagranicznymi. Pojawiły się trunki z węgierskiego Tokaju, czy czeskich Moraw. Konkurenci mocni w dodatku przezemnie lubieni więc łatwo nie było. 
Do tegorocznego konkursu podchodziłem zresztą z bardzo umiarkowanym optymizmem gdyż zdawałęm sobie sprawę z tego że moje wina z ubiegłego sezonu nie były doskonałe, ale od początku. 
Już pierwsze wino postawiło bardzo wysoko poprzeczkę (jak się później okazało był to zwycięzca tej kategorii). Znovi Znojmo, bardzo dobre, ciekawe wino, które dobrym balansem każdego zachwyciło. Fajny był Tokaj ze swoim Muskately. Była też okazja obejrzeć zdjęcia z ostatniej Tokajskiej wyprawy. Moje drugie białe nie było do końca klarowne i to już je mocno obniżyło w odbiorze, ale dajmy mu czas a też będzie dobrze.

Kategoria II - WINA RÓŻOWE

Wina różowe bez zdecydowanego faworyta i chyba najniższy poziom. Osobiście nie zachwyciło mnie żadne. A że do konkursu wystawione zostały tylko dwa więc nie przyznaję tu medali. Muszę jednak coś wymyślić by do swoich różowych wprowadzić więcej czegoś ciekawego. Pomysł już nawet mam i ukorzeniony czeka w doniczkach na wiosnę. Idę w Galantha i na wiosnę dosadzę kilka krzewów tej odmiany. Ciemny muskat ... może być ciekawie.

Kategoria III - WINA CIEMNE

W kategorii tej wystawiłem dwa moje wina, które rywalizowały z winami z winem z Winnicy Zawadka, czarnogórskim Vranac-em, oraz węgierskim Egri Merlot. Wszystkie wina były dobre, pozytywnie zaskoczyła Zawadka a Vranac który nam bardzo w Czarnogórze smakował wcale nie był oceniony najlepiej.
Ta kategoria nurtowała mnie najbardziej ponieważ pojawiło się w niej nowe wino RedAshu które zrobiłem mocno eksperymentalnie. Jak się po degustacji okazało jego odmienność poszła w dobrą stronę gdyż wygrała tą kategorię. Czerwone wino półwytrawne z wyraźnymi nutami muskatowymi, ładnie wchodziła róża, której zapach w winie lubię, ale i zdaję sobie sprawę że nie będzie to wino dla wszystkich. 

Więcej o moich winach pisałem TU

PODSUMOWANIE

Oczywiście by typowanie było obiektywne nikt nie wiedział co pije a wino serwowane było bez widocznej etykiety i dopiero po zliczeniu punktów pokazywałem i opowiadałem o tym co właśnie udało się nam wypić. Dodatkowe wrażenia oceniających notowałem spontanicznie i kilka ich spostrzeżeń starałem się przemycić w tej relacji.

Poniżej oceny:

1234567891011
ZnovinMuscarisTokajSolarisBl.PinkRoseZawadkaRegentMerlotRed AshuVranac
Ania6631486954738166706857
Marek7059676464686872717764
Jacek6146515052525563536247
Grzegorz7964647264636763667360
Docent6754565251516253586867
Romek6045566045495849495965
RAZEM:403299342367330356391366367407360
miejsce2119410836417


Bardzo miły i udany wieczór, który dał mi wiele informacji co i jak poprawić, wskazał mi też miejsce w którym obecnie znalazły się moje wyroby. Cieszę się że nie było źle bo to kolejny powód do zadowolenia ze swojego hobby.

Kończąc, generalnie nie ważne co się pije. Ważne z kim się pije a w doborowym towarzystwie, somelierów nawet nie najwyższych lotów, każde wino smakuje doskonale :).