Stąd też pomysł dzielenia się spostrzeżeniami z tego co uprawiam gdyż może to komuś zaoszczędzić rozczarowań, straty kasy a co najważniejsze jak pisałem kilku dobrych lat. Rankingi coroczne to jakieś tam odzwierciedlenie tego co się dzieje w mojej winniczce. Trzeba jednak pamiętać że winorośl sprawuje się różnie w różnych lokalizacjach i coś co się u mnie sprawdza nie sprawdzi się gdzie indziej (i odwrotnie). Dodatkowo dużą wartością subiektywną są preferencje smakowe czy wizualne.
Dobrze też sprawdzić jak się dana odmiana sprawowała poprzez kilka kolejnych lat, bo często niższa pozycja w rankingowych opisach spowodowana jest jakimś wypadkiem typu uszkodzenia mrozowe, czy zły termin aplikacji oprysków. Każdemu może się zdarzyć i ja takim odmianom wybaczam ale w rankingu ich wyżej uplasować nie mogę.
Zawsze też można dopytać. Jak tylko mam dostęp do kompa to staram się szybko odpowiadać na przesłane zapytania. Może nie zawsze jest to odpowiedź "od ręki" ale często poprostu tyram na winnicy i nie od razu mam czas by coś napisać.
To tyle tytułem wprowadzenia poniżej podsumowania lat minionych:
Bardzo pouczający blog, cenne opinie i dane. A pro po nornice przeganiamy kulkami naftaliny.
OdpowiedzUsuńProsimy o podsumowanie 2024.
OdpowiedzUsuń