poniedziałek, 5 marca 2018

No i po zimie

No i chyba zima za nami. Postraszyła na koniec i ostatni tydzień był naprawdę zimny ale jak zarejestrowały moje pastylki nie powinno być źle. Zimowe max w tym roku to -20C na wysokości 1,5m i stopień niżej przy gruncie.
Teraz już tylko oczekiwanie na wiosnę a dzisiejsza pogoda już wiosną pachniała mocno :)


2 komentarze:

  1. Jeszcze chyba nie po zimie ��. Ja wyciągnąłem łozy z ziemi, sa na drutach i nie wiem czy nadchodzące mrozy ich nie uszkodzą?? Trochę się obawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z odkrywaniem łozy nie ma się co spieszyć. Kilka razy odkryłem za wcześnie ogarnięty wiosenną gorączką i potem żałowałem. Teraz też czekam ile się da, zwłaszcza że śniegu niestety jak na lekarstwo i pokrywa śnieżna tylko miejscami ma 3mm ;).

    OdpowiedzUsuń