|
BBCH: 13..53 - "Przymrozki wiosenne - Zimna Zośka"
(Kalendarzowo: 2020-05-10...17) |
Ten okres to co roku swoiste szachy, przymrozi / nie przymrozi. Okres którego najbardziej się obawiam bo już kilka razy się przekonałem że może winnym krzewom zaszkodzić i to w skali globalnej. Czyli jak przyjdzie mróz to jedzie równo po wszystkich krzakach. Ten rok jest wyjątkowo trudny bo zazwyczaj najlepszym sposobem zabezpieczenia było dać na tacę w niedziele w kościele i z głowy. Obecnie sytuacja jest jak jest i trzeba wrócić do bardziej zawodnych, klasycznych sposobów ;).
A jak u mnie przygotowania. W okresie przed zimnymi ogrodnikami bardzo energicznie zabrałem się do prac, z dnia na dzień jednak energia mi spada bo jak tu szykować się na mróz jak za oknem ponad +25C !!!
Ale jak to mówią strzeżonego Pan Bóg strzeże więc założyłem namioty, założyłem doniczki, słowem zrobiłem co się dało.
No i przyszedł Pankracy schłodził atmosferę tylko po to by Serwacy przypierdzielił z grubej rury :(.
|
Wiera |
|
|
Nadjożny |
|
|
Swenson Red |
|
Patrząc na statystyki jakie prowadzę od kilku lat był to najbardziej niekorzystny z wiosennych przymrozków. Dodatkowo bardzo wysokie temperatury poprzedzające ochłodzenie rozbudziły solidnie winne krzewy. Koło domu strat wielkich nie mam i zmrożone zostało tylko to co nie udało się schować pod osłony. Wszystko dzięki zniczom jakie zapaliłem koło 3:00 i jakoś do rana trzymały temperaturę pod włókniną.
|
Siegerebe |
|
|
NN od Gronkowca |
|
|
Medina |
|
Niestety na działce gorzej bo tam nic nie zapaliłem a poza tym zawsze tam jakiś 1C chłodniej niż w mieście. Jak się okazało nawet namioty z grubej włókniny nie dały radę ale jak jest -4C to i włóknina nie stanowi jakiegoś pewnego zabezpieczenia.
Straty:
- Krzewy nie okryte - całkowicie wymarzły takie odmiany jak Siegerebe, Medina, NN od Gronkowca. Solaris i Regent uszkodzenia jakieś 30% pąków.
- Pod namiotami umarzło wszystko co dotykało włókniny oraz jakieś 20% innych pąków, tu już losowo i reguły nie ma. Chyba też szło to odmianami i jedne zniosły przymrozek lepeiej inne gorzej.
- Młode nasadzenia pod doniczkami, przetrwały bardzo dobrze, niestety moja niefrasobliwość sprawiła że po przymrozku odkryłem je a prognoza jaką zapowiadały prognozy okazała się gówno warta i zamiast +3 było -2C :(, i tu dodatkowe straty tym bardziej bolesne bo niektóre krzewy mogły tego nie przeżyć.
|
Uszkodzenia pod osłoną |
|
|
Muscaris po zdjęciu doniczki |
|
|
Akademik po zdjęciu doniczki |
|
Jak to wyglądało w latach ubiegłych:
|
Temperatury ostatnich lat od pierwszego kwietnia do połowy maja. |
oraz w tym roku przez ostatni majowy tydzień widać poniżej:
|
Temperatury przy gruncie podczas ochłodzenia majowego. |
Cały czas doskonalę techniki zabezpieczeń ale niestety skazany jestem na zabezpieczenia prymitywne bo na działce nie mam prądu ani wody więc wiele nie wymyślę. Pozostaje wiara w ocieplenie klimatu :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz