Ostatnio zainspirowany dyskusją na FORUM WINOROŚLOWYM postanowiłem przyjrzeć się dokładniej zmianom klimatycznym w naszej części Europy. Jak to właściwie jest z tym ociepleniem klimatu, czy to prawda czy ściema ?
No i żeby dłużej nie gdybać przejdźmy do konkretów. Na stronie METEOMODEL.PL znajdują się pomiary temperatur gromadzone od roku 1951 (źródłem pochodzenia danych jest Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy). Kawał czasu zapisany w ciepłych i zimnych wartościach które przez ponad pół wieku ewaluowały i mogą dać nam trochę informacji jakie zmiany nastąpiły i jakie są tendencje na lata przyszłe.
Trochę pobawiłem się tymi danymi a że najlepiej wynik przedstawia się na wykresach poniżej kilka takowych na których już co/nieco widać.
Na początek porównałem średnie temperatury miesięczne w poszczególnych miesiącach od 1951 do roku obecnego (to te obrazki po lewej). Wykresy jednak mało wyraźnie pokazują co się dzieje chodź już widać że mamy coraz cieplej.
By zobaczyć jak wygląda trend zmian naniosłem na wykres średnie z badanych czasookresów aż do czasookresu bieżącego (to te po prawej). Tu już widać wyraźniej że większość krzywych pnie się systematycznie w górę. Wychodzi na to że ostatnio klimat jednak nam się ociepla a temperatury podskoczyły średnio o jakieś 1,5C. Niby mało a jednak dużo. Dla winnej latorośli nawet bardzo.
Co ciekawe ocieplenie najwyraźniej widać w miesiącach wiosennych i letnich. Analizując na kolejnym wykresie pokazałem różnice temperatur poszczególnych miesięcy pomiędzy pierwszym uśrednionym czasookresem badanym (lata 1951-1980) a obecnym (lata 1991-2020).
Wszystkie wartości dodatnie więc widać że w każdym miesiącu obecnie mamy cieplej niż 50 lat temu. Pytanie czy to trend stały czy tylko jakaś chwilowa anomalia. Wróżką nie jestem a jak ktoś ciekawy to w necie teorii mówiącej o globalnym ociepleniu czy ochłodzeniu jest wiele.
Dla winnej latorośli na pewno lepiej i granica uprawy pewnych odmian przesuwa się stopniowo coraz wyżej na północ. To co dawniej dojrzewało tylko w najcieplejszych zakątkach kraju za niedługo dojrzeje już i w Wielkopolsce.
Powyższe dane dotyczą mojej lokalizacji, czyli Tarnowa. Podejrzewam jednak że jest to trend ogólnopolski i w innych regionach temperatury zachowują się podobnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz