środa, 13 listopada 2024

Winorośl 2024 - Porównanie SAT

Jak już co roku też na koniec obecnego sezonu zrobiłem podsumowanie wartości temperatur zarejestrowanych przez moje czujniki przez ostanie kilka lat by sprawdzić jak to faktycznie z tym ciepłem było.
No i stało się. Od dawna nie pobity doskonały dla winnej uprawy rok 2018 odszedł w zapomnienie. Obecny go zdetronizował i to on od teraz jest najlepszym dla uprawy winorośli zanotowanym przeze mnie w ostatnim dziesięcioleciu (w moim przypadku odkąd powadzę pomiary). Tym bardziej bolesny jest brak owocowania moich odmian które wycięła mi mroźna z kolei zima. 
Rok ubiegły wywindował SAT jeszcze wyżej. Podejrzewam że jest to jeden z najlepszych roczników do uprawy winorośli w latach powojennych i liczę że trend poprawiania SAT się utrzyma. 

Poniżej wyniki z ostatnich 4 lat i wyliczenie łącznego SAT oraz SAT z uwzględnieniem kryterium dekady. To że zarówno SAT jak i SAT dekady jest sporo wyższy niż w latach minionych wyraźnie wskazuje że nie dość że było ciepło to było też stabilnie i nie zanotowaliśmy ani wielkich chłodów na wiosnę jak i na jesieni przymrozki przyszły późno oraz nie były na tyle wysokie by zatrzymać wegetację. 

Co to jest SAT i dlaczego jest istotny w uprawie piszę więcej TUTAJ


2018 2022 2023 2024
marzec 45,00
0,00
145,50
118,44
kwiecień 417,00
114,50
150,75
289,34
maj 541,25
485,00
334,60
504,97
czerwiec 576,50
595,25
481,90
600,03
lipiec 647,50
619,00 632,00
680,59
sierpień 646,75
538,20
644,75
667,47
wrzesień 447,80
411,95
543,65
515,44
październik 253,50
267,50 344,85
233,44
SAT:  3575,30
3030,90
 3278,00
3609,72
marzec 0,00
0,00
56,00
20,31
kwiecień 388,25
0,00
94,25
243,41
maj 541,25
485,00
267,40
504,97
czerwiec 576,50
595,25
481,90
600,03
lipiec 647,50
619,00
632,00
680,59
sierpień 646,75
538,20
644,75
667,47
wrzesień 447,80
411,95
543,65
515,44
październik 199,25
257,00
344,85
189,44
SATdek: 3447,30
2626,90 3064,80 3421,66

Nie publikuję tu wszystkich danych z roczników minionych. Ważnym odnotowania jest jednak fakt że wartości SAT w marcu z uwzględnieniem kryterium 10 dni powyżej +10C ostatnio pojawia się już rok w rok. Czyli jednak wiosna cieplejsza i to cieplejsza stabilnie.


Globalnie SAT przez ostatnie lata prezentował się jak niżej (wskazanie w roku 20213/2014 są lekko zawyżone z uwagi na złą lokalizację czujnika).

Rys.1 Wartość SAT w kolejnych latach.


Wartości liczbowe mniej wtajemniczonym pewnie niewiele mówią dlatego porównałem ostatnie trzy lata (+ wyjątkowy 2018) na wykresach gdzie pokazałem odpowiednio:


Rys.2 Wartość SAT w kolejnych liczonych miesiącach.


Na porównaniu wcale nie widać by rok 2024 był najcieplejszym w ciągu ostatnich lat tymczasem był najcieplejszym odkąd prowadzę pomiary. Bardzo podobny pod tym względem był do wyjątkowego 2018 który zachwycił swoimi winami. Liczę że tegoroczny pokaże się z podobnej strony. Temperatury powyżej 30C występowały rzadko, nie było upałów jednak było wystarczająco ciepło by winogrona szybko nabierały cukru. Na winnicach problemem był nawet jego zbyt wysoki poziom w zebranych owocach i często przekraczał 25brix. Jesień też piękna, ciepła i długa pozwoliła spokojnie dojrzeć nawet późnym odmianom. 

Rys.3 Wartość SAT pokazana przyrostowo.

Na wykresie przyrostowym już wyraźnie widać że miniony rok wręcz pokrywa się z 2018. Czuję że to taki wzorzec dobrego sezonu i jak widać co kilka lat pogoda coś takiego nam prezentuje. Rok 2018 lepiej wystartował ale 2024 przegonił go podczas fazy dojrzewania. Brak długotrwałych opadów zapewnił też dojrzewanie owoców z małą presją chorobową co dało doskonałe plony. Może z biegiem czasu stanie się to normą. Pewnie większość winiarzy na to liczy a i ja nie miałbym nic przeciwko. 

A jak z sytuacjami ekstremalnymi ? Poniżej jeszcze kilka słów o przymrozkach.

MRÓZ NA PRZEŁOMIE ROKU

Największe mrozy docierają do nas na przełomie roku, najczęściej w styczniu. Często przychodzi bestia ze wschodu i zamienia wszystko w śnieżną i lodową skorupę. Generalnie w moim regionie zimy zazwyczaj są bardzo śnieżne a puchowa kołderka to idealne zabezpieczenie winnych krzewów. Ważne jest zabezpieczenie młodych nasadzeń a także korzeni które są mniej odporne niż uśpione pąki. Uszkodzenia w zimie najczęściej powstają po tzw. rozhartowaniu krzewów, czyli po okresie wysokich temperatur która budzi pąki. Wtedy nawet mały mróz jest szkodliwy. W tym roku niestety przekonałem się o tym dobitnie a na poniższym wykresie łatwo odszukać datę kiedy to się stało. 9 stycznia mróz niestety po kilku ciepłych dniach wyjechał poza skalę i zaskutkowało to uszkodzeniem 90% pąków na krzewach i do zera zredukowało moje wyroby winne. 

Rys.3 Ekstrema mrozowe na przełomie roku.

PRZYMROZKI WIOSENNE

Przymrozki wiosenne to coś co też daje mi często popalić. Poniższy wykres jest na podstawie odczytów z uprawy koło domu w mieście i piki mrozowe nie są tak efektowne jak na podtarnowskiej działce gdzie mam większość krzewów. W tym roku niestety po zimowym armageddonie ratowałem już tylko krzewy bo owocowania i tak nie było. Jak widać zresztą przebieg przymrozków nie był tak intensywny jak czasem bywało. Tak czy inaczej krzewy okrywałem a przez dwie noce dodatkowo paliłem znicze.
  
Rys.4 Przymrozki wczesną wiosną.

PRZYMROZKI JESIENNE

Przymrozki jesienne to coś co kończy wegetację i zazwyczaj jeden mroźny dzień (a właściwie noc) może pozbawić krzewów liści a to już świadczy o definitywnym zbliżaniu się zimy. U mnie pierwsze przymrozki występują zazwyczaj na przełomie września i października i nie są niczym złym. Krzewy po przymrozkach przygotowują się już do zimy. W tym roku prawdziwy przymrozek był dopiero w listopadzie (nie widać go nawet na wykresie). Lokalne październikowe przymrozki nie były specjalnie dotkliwe i spokojnie przeniosły krzewy w stan snu zimowego.

Rys.5 Przymrozki jesienią.

A CO POD ZIEMIĄ

I na koniec jako ciekawostka czyli jak wygląda sytuacja pod poziomem gruntu. To pytanie pewnie dręczy wielu a i mnie kiedyś natchnęło myślą by to sprawdzić. Czyli jaka temperatura jest pod ziemią tam gdzie zakopałem sztobry gdy na powierzchni trochę mrozi. Wynik mnie zaskoczył bardzo stabilna temperaturą a co najważniejsze powyżej 0C. 
Pomiar wykonany pastylka Dallas w opakowaniu jajka niespodzianki 20cm pod powierzchnią gruntu z 10cm powłoką śniegu powyżej.

Rys.6 Temperatura 20cm pod poziomem gruntu.

1 komentarz:

  1. Świetna praca-pasja. Czekamy na podsumowanie 2024 :)

    OdpowiedzUsuń